Niektóre style CSS wymagają użycia dodatkowych prefiksów. Boleśnie mogą się o tym przekonać osoby, które nie sprawdzają efektów swojej pracy na różnych przeglądarkach oraz urządzeniach.
W użyciu, są 4 prefiksy:
-webkit – dotyczy przeglądarek Google Chrome, Safari, Opera
-moz- dotyczy przeglądarki Mozilla Firefox
-ms- dotyczy przeglądarek Microsoft Internet Explorer
-o- dotyczy przeglądarek Opera
Zostało one posegregowane według ważności – i tak dwa pierwsze, są bardzo ważne, a brak dwóch pozostałych nie będzie bardzo dotkliwy i będzie miał znaczenie dla bardzo małej liczby odbiorców.
Prefiksy bardzo często używa się przy poniższych stylach:
- Opacity – ustala stopień przezroczystości
- Transform – umożliwia m.in. skalowanie i obracanie obiektów
- box-shadow – dodaje cień do obiektów
- background-size – ustala rozmiar obrazu będącego tłem obiektu
- text-decoration – ustala dekorację tekstu, m.in. umożliwia usuwanie podkreśleń z linków
- border-radius – ustala wygląd rogów obiektu (każdy róg może mieć inny styl)
Istnieją strony, które całą robotę zrobią za nas (dodadzą style automatycznie). Wystarczy tylko wkleić kod CSS i skrypt zrobi za nas resztę. Jedną z takich stron jest Express Prefixr. Przykładowy styl, który zmniejszy nam widoczność obiektu ze 100% do 60% oraz pokoloruje tło na czerwony kolor może być zapisany w następujący sposób:
.mniejsza_widoczność {
background-color: red;
-webkit-opacity: 0.6;
-moz-opacity: 0.6;
-ms-opacity: 0.6;
-o-opacity: 0.6;
opacity: 0.6;
}
Czasami jednak warto upewnić się czy style, do których zamierzamy dorabiać prefiksy nie da się zapisać w inny sposób. Właśnie w powyższym przypadku przychodzi nam z pomocą inny styl, który nie wymaga prefiksów. Jest to styl RGBA ustawiający kolory oraz przezroczystość. Styl ten deklarowany jest w następujący sposób:
.mniejsza_widoczność {
background-color: rgba(255, 0, 0, 0.6);
}
Efekt powyżej, który zawiera tylko jedną linijkę będzie identyczny jak wcześniejszych sześć linijek, jednak w takim zapisie możemy napotkać problem z uzyskaniem kodu poszczególnych kolorów. Tutaj z pomocą przychodzą programy graficzne. W Photoshop po wybraniu koloru otrzymujemy gotowe wartość RGB do przepisania: